Forum Forum jest nieaktywne!!! Strona Główna Forum jest nieaktywne!!!
Zapraszamy na www.powolanie-kapucyni.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Trudne pytania
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum jest nieaktywne!!! Strona Główna -> Pytania skomplikowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mały




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piasek

PostWysłany: Nie 19:29, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Wiem jak strasznie, niemożliwie jest sie opamiętać i zachować według Ewangelii, keidy ktoś nas obraża, krytykuje, ja prawie nigdy sie nie umiem opamiętać, ale trzeba pamiętać (38 ) Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb!
(39) A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi!
"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mały dnia Nie 19:30, 14 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brkrzysztof




Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 10:57, 15 Paź 2008    Temat postu:

Ciekawe stwierdzenie "jak strasznie niemożliwe" ... a przecież "wszystko mogę w tym, który mnie umacnia " Smile
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mały




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piasek

PostWysłany: Śro 19:52, 15 Paź 2008    Temat postu:

musze o tym pamiętać i sie nie poddawać moim słabością =]
też pozdrawiam Brata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mały




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piasek

PostWysłany: Nie 16:46, 19 Paź 2008    Temat postu:

Mam takie pytanie, związane z Biblijną przpowieścią o talentach: Czy każdy talent pochodzi od Boga? Czy każdy trzeba wykorzystać, czy raczej trzeba sie zastanowić jak jakiś talent wykorzystać i czy jest Bogu i ludziom potrzebny, pożyteczny ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brkrzysztof




Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 11:50, 24 Paź 2008    Temat postu:

Wszystko co dobre pochodzi od Boga w sposób bezpośredni lub pośredni. Każdy talent to jak ziarenko, które albo rozwiniemy albo zmarnujemy. Każdy talent to jakaś możliwość czynienia dobra. Przyjęcie i rozwijanie talentu to też nasza konkretna postawa wobec Boga - czy chcemy odpowiedzieć mu tak czy nie przyjmując lub odrzucając jego dar. Każdy talent jest nie tylko dla nas ale dla całego Kościoła, dlatego warto zastanowić sie jak go rozwijać i jak nim służyć barciom i siostrom. Oczywiście ze nie wszystkie talenty możemy rozwijać naraz - jeśli widzimy wiele możliwości trzeba coś wybrać lub po prostu rozłożyć to w czasie. A sposób wyboru ... chyba według naszego odczucia, w czym czujemy sie dobrze i co może być najlepsze dla naszych braci i sióstr - ale zawsze najlepiej pytać o to Pana na modlitwie. Pozdrawiam Smile)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mały




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piasek

PostWysłany: Sob 20:31, 25 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
czym czujemy sie dobrze i co może być najlepsze dla naszych braci i sióstr - ale zawsze najlepiej pytać o to Pana na modlitwie

Dziękuje bratu, Pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mały




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piasek

PostWysłany: Śro 14:57, 28 Sty 2009    Temat postu:

Mam takie pytania:
1.Czy jeżeli ktoś jest/był pogrążony w jakimś ciężkim grzechu, a podczas pokusy opiera sie, walczy z tym grzechem, to gdy ulegnie, to ten grzech jest ciężki?
2. Czy jeżeli ktoś ciężko zgrzeszył, lub źle rozeznał swój grzech, i nie jest świadomy swojego ciężkiego grzechu, lub ma wątpliwości i pójdzie do komunii, czy jest to świętokradztwo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brkrzysztof




Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 15:26, 28 Sty 2009    Temat postu:

To rzeczywiście skomplikowane pytania Smile
O grzechu trudno rozmawiać teoretycznie bo nie ma grzechu bez konkretnej osoby, a konkretna osoba to bardzo złożona sprawa. Każdy ma jakąś wrażliwość, czyli inaczej rozeznaje w swoim sumieniu..
Oczywiście,że są obiektywne normy, ale są tez różne okoliczności...
Ale próbując jakoś odpowiedzieć na twoje pytania... żeby mówić o grzechu ciężkim to są potrzebne trzy warunki (znowu ogólnie mówiąc) świadomość, dobrowolność i ten konkretny czyn ( "przekroczenie prawa bożego lub naturalnego w sprawie ważnej")
Jeżeli przychodzi pokusa, a my jej sie opieramy, lecz ostatecznie ulegamy to za mało - jeśli jest świadomość i dobrowolność to jest grzech (w zależności od konkretnego czynu lekki lub ciężki), ale jeżeli ktoś by kogoś zmuszał (fizycznie lub psychicznie to może być wina zmniejszona - w zależności od konkretnych okoliczności, tak samo gdyby ktoś był od czegoś uzależniony (nałogowiec) to również wina będzie mniejsza... dużo jeszcze by można mówić ...
Co do drugiego pytania to zawsze trzeba kierować sie normami Kościoła i swoim sumieniem. Jeśli w prawdzie wobec tych dwóch rzeczywistości staje i uznaje że mogę przystąpić do komunii świętej to przystępuje i nawet jeśli potem rozeznam inaczej to nie była to komunia świętokradcza (jednak warto przy sakramencie pokuty i pojednania powiedzieć o tym spowiednikowi). Ale jeśli, nie staje w prawdzie wobec tych dwóch rzeczywistości i przystępuje do komunii ( czyli mając grzech ciężki) to grzeszę i to ciężko.
Trudno pisać tak teoretycznie i mam świadomość że takie odpowiedzi nie są jakoś satysfakcjonujące, ale jak już powiedziałem każdy jest inny, każdy jest indywidualną osobą... dlatego jest sakrament pokuty i pojednania i tam trzeba rozstrzygać te dylematy sumienia Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mały




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piasek

PostWysłany: Czw 17:23, 29 Sty 2009    Temat postu:

Więc lepiej chyba przyznać się do grzechu ciężkiego, i iść do spowiedzi, kiedy sie nie ma pewności, i zdać się na Boże Miłosierdzie, niż sie pomylić i niechcący popaść w błąd, a ten z kolei przyniósł by niechciane owoce.

Dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam Brata, Pokój i Dobro Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brkrzysztof




Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 9:17, 31 Sty 2009    Temat postu:

Musimy stawać w prawdzie bo Chrystus jest Prawdą i ta Prawda nas wyzwala Smile
...choć to niestety wcale nie jest łatwe ... Wink
Pax


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mały




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piasek

PostWysłany: Nie 14:00, 01 Lut 2009    Temat postu:

Znów mam pytanie, to chyba dobrze Smile
Czy Chrystus jest jedynym Pośrednikiem między nami a Ojcem?
Jeżeli tak, to czy w taki razie Święci są pośrednikami pomiędzy nami a Chrystusem?
Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brkrzysztof




Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 16:33, 02 Lut 2009    Temat postu:

Tak właśnie jest:)
Kościół naucza że Jezus Chrystus jest jedynym Posrednikiem między nami a Ojcem.
Święci wstawiają sie za Nami do Jezusa ale i do Ojca - jednak jest to inne wstawiennictwo, niż pośrednictwo Jezusa. to trochę tak jak i nasza postawa - możemy modlić sie do Jezusa i możemy modlić sie do Boga Ojca ...
Mam nadzieje, że ta wypowiedz jest jakoś zrozumiała, bo trudno w kilku zdaniach powiedzieć to, co wielcy teolodzy próbowali zawrzeć w swoich (czesto opasłych - kilku tomowych ) dziełach Smile
Ps pozdrawiam z Serpelic, gdzie rozpoczynamy rekolekcje powołaniowe Smile Nie wiem jak więc w tym tygodniu będzie z moją obecnością na forum Wink
Pax


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mały




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piasek

PostWysłany: Pon 20:55, 02 Lut 2009    Temat postu:

Dziękuje za odpowiedź Smile
No sprawa nie jest łatwa, Bóg jest nieskończony Smile
"O świętym Augustynie (354-430) opowiadają, że całymi dniami ślęczał nad tajemnicą Trójcy Świętej. Kiedy tak zamyślony wybrał się dla odprężenia na plażę, zauważył chłopca przelewającego muszelką wodę do dołka w piasku. Uczony biskup przystanął, uśmiechnął się i zagadnął do malca: Jakże chcesz zmieścić nieskończenie wielkie morze w tym małym dołku!

Chłopiec na to odparł:

- A jakże ty chcesz nieskończonego Boga pojąć twym małym rozumem?"
Smile
Pozdrawiam, życzę udanych Rekolekcji!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adept
Gość






PostWysłany: Nie 15:57, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Czy franciszkanin może pełnić posługę egzorcysty?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brkrzysztof




Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 14:05, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Jeśli o tę posługę poprosi go Biskup z diecezji w której aktualnie mieszka i pracuje i zgodzi się na to Prowincjał to tak.
Znane są takie przypadki Smile
Pax


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum jest nieaktywne!!! Strona Główna -> Pytania skomplikowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin